Rosjanie wydalają polskiego korespondenta "GW"
				« lista artykułów
				2015-12-20
				
				
				
				
				
				Wacław Radziwinowicz, będący korespondentem Gazety Wyborczej w Rosji, został wydalony z tego kraju. Dziennikarz o decyzji rosyjskiego MSZ został poinformowany w piątek. W uzasadnieniu korespondent usłyszał, że to odwet za wydalenie z Polski rosyjskiego dziennikarza Leonida Swiridowa.
				
				
	Radziwinowiczowi, który wydarzenia z Rosji relacjonuje od 1997 roku, cofnięto zgodę na wykonywanie obowiązków korespondenta zagranicznego. W związku z tym ma on 30 dni na opuszczenie kraju, Odebranie akredytacji wiąże się z tym, że dziennikarz od tej chwili nie może wykonywać obowiązków służbowych na terenie Federacji Rosyjskiej. Działanie rosyjskiego MSZ są następstwem wydalenia z Polski rosyjskiego dziennikarza agencji RIA Novosti Leonida Swiridowa.
	Swiridow musiał opuścić Polskę po tym, gdy szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców utrzymał w mocy decyzję wojewody mazowieckiego o cofnięciu dziennikarzowi zezwolenia na pobyt. Jak wynikało z medialnych doniesień, Agencja Bezpieczeństwa Węwnętrznego podejrzewała rosyjskiego dziennikarz o działalność szpiegowską.
	Komunikat w tej sprawie wydało Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP:
	Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP uznaje za bezpodstawne wydalenie polskiego dziennikarza - korespondenta "Gazety Wyborczej" Wacława Radziwinowicza z Rosji. Uznajemy decyzję władz rosyjskich za mającą charakter wyłącznie odwetowy. Nie ma ona również żadnego uzasadnienia w dotychczasowej pracy dziennikarskiej redaktora Radziwinowicza. Jego wieloletnia praca w charakterze korespondenta w Federacji Rosyjskiej nie może być w jakimkolwiek stopniu porównywana z działalnością, jaką prowadził w Polsce Leonid Swiridow.
	
	Przypominamy, że odebranie akredytacji i wydanie nakazu opuszczenia Polski przez Leonida Swiridowa nie miało związku z jego działalnością dziennikarską. Decyzja o utracie przezeń uprawnień korespondenta zagranicznego została podjęta w zgodzie z polskim prawem na wniosek Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
	
	Uważamy, że działanie MSZ FR stoi w sprzeczności z niepodważalną zasadą niezależności dziennikarskiej i będzie miało negatywne konsekwencje dla informowania polskiego społeczeństwa o Rosji i stosunkach polsko-rosyjskich.
	
	Artur Dmochowski
	Rzecznik Prasowy MSZ
	Foto: youtube.com
	Bartłomiej Kawalec